czwartek, 28 listopada 2013

KUPUJEMY HONDĘ JAZZ GD2

Każda osoba poszukująca auta używanego oczekuje, że będzie ono przede wszystkim bezawaryjne. Z tego zadania najmniejsza Honda wywiąże się z nawiązką, jednak jest kilka elementów, na które musimy zwrócić uwagę, żeby cieszyć się bezproblemową jazdą tym sympatycznym autem. Najmniejszy model Hondy doczeka się niedługo czwartej odsłony jednak proponuje się przyjrzeć drugiej generacji (GD2) produkowanej w latach 2001-2008.

 

Nadwozie i wnętrze

Samochód, dostępny w Polsce od 2002 roku, oferowany był w jednej wersji nadwoziowej - jako 5-cio drzwiowy hatchback. Mimo, że sylwetka nie podnosi ciśnienia i nie podbija serc to konstruktorom udało się zbudować najbardziej przestronne auto w swojej klasie i do dzisiaj jest niewiele innych modeli mogących pochwalić się podobną kubaturą. Każdy kto wsiada do wnętrza jest zaskoczony ilością przestrzeni, gdyż patrząc z zewnątrz nikt nie przypuszcza, że w  środku jest tyle miejsca. Fotele są szerokie i sprężyste, ale mimo, że wyglądają dość sportowo nie gwarantują odpowiedniego trzymania bocznego przy szybszej jeździe. Na kanapie z tyłu mogą wygodnie podróżować dwie osoby, a miejsca nad głową nie zabraknie nawet najwyższym pasażerom. Ja przy wzroście 175cm mam nad głową jeszcze 15cm.
Wersja z silnikiem 1.4 zwykle była oferowana z bogatszym wyposażeniem i grubszą tapicerką niż 1.2. Bez problemu można znaleźć samochód wyposażony w 4 airbagi, pełną elektrykę z podgrzewanymi lusterkami, klimatyzacją manualną lub automatyczną (po liftingu w 2004r). Tworzywa użyte we wnętrzu są przyzwoitej jakości, dobrze spasowane i nie skrzypią po latach. Wygodna kierownica, pokryta jest perforowanym, gumowanym tworzywem, które po ok 150kkm zaczyna się wycierać, szczególnie w górnej części - można dzięki temu ocenić przybliżony przebieg auta.

Zawieszenie

Stosunkowo sztywne, niezbyt skomplikowane i w mojej ocenie całkiem trwałe pod warunkiem, że nie oszczędzamy na częściach. Elektryczny układ kierowniczy jest dość precyzyjny i sprawnie przenosi żądania kierowcy na asfalt. Nie jest to auto sportowe, ale można czerpać przyjemność z szybszego pokonywania zakrętów.

Magic seats

Tylna kanapa jest wyposażona w coś co Honda nazwała Magic seats. Przyznam się że ten system mnie oczarował. Inżynierowie Hondy. Przenieśli zbiornik paliwa pod przedni fotel pasażera, a w jego miejscu z tyłu wstawili...nic. Umieścili za to siedzisko kanapy na zawiasach umożliwiających ich podniesienie do pionu i stworzenie sporej przestrzeni załadunkowej. Genialne!

Bagażnik

Co tu dużo pisać. 380 litrów  z czyni Jazz'a mistrzem pojemności w tej klasie aut. Wchodzi wózek, mnóstwo toreb z zakupami, bagaże wakacyjne 4 osób, a po złożeniu oparcia kanapy dwa rowery (mamy wtedy do dyspozycji 1323 litry pojemności). Niski próg załadunku i szeroka wysoko podnoszona klapa dopełniają obrazu bagażnika wręcz idealnego. Brakuje jedynie drugiego punktu oświetlającego bagażnik, gdyż jedyna lampka umieszczona jest nisko po lewej stronie i łatwo ją zasłonić. Elementy z tworzywa, którymi osłonięty jest próg łatwo ulegają zarysowaniom.

Serce


Oferta silnikowa była bardzo uboga i obejmowała zaledwie dwa motory benzynowe - mniejszy o pojemności 1243 cm3 oznaczony jako 1,2 (78KM) i większy 1339 cm3 oznaczony jako 1.4 (83KM). Motor 1.4 był również montowany w modelu Civic VIII generacji. Zastosowano w nich po dwa zawory i dwie świece na cylinder co miało zaowocować dostępnością większości momentu obrotowego w średnim zakresie obrotów i niższym zużyciem paliwa. W efekcie silnik pracuje cicho, przyspiesza całkiem żwawo, a wizyty na stacji benzynowej nie są dotkliwe dla kieszeni. W mieście spalanie w moim przypadku wynosi 6,5- 7,5 l/100km, a w trasie bez problemu można zejść poniżej 5l/100km. Ale zaraz, zaraz... nie zapominajmy, że to nadal Honda i jak wszystkie Hondy lubi wkręcanie silnika na wyższe obroty obwieszczając to wesołym warkotem. Coś jak piesek kanapowy zachęcający nas zaczepnie do zabawy. Całość uzupełnia skrzynia biegów, która pracuje fenomenalnie precyzyjnie, a zmiana każdego biegu to ogromna przyjemność. Jeżdżąc tym autem tylko się czeka kiedy będzie można zmienić na kolejny bieg... i kolejny... itd. Posiadacze Hond wiedzą o co chodzi:-)

Trwałość i eksploatacja

Auto właściwie bezawaryjne, a korozja pojawia się prawie wyłącznie na naprawianych elementach blacharskich. Należy przestrzegać okresów czynności serwisowych i wymiany wskazanych podzespołów w zgodnie z harmonogramem producenta. Trzeba pamiętać o regulacji zaworów co 20kkm, wymianie oleju w skrzyni biegów, stosować dobry olej (obecnie Honda zaleca 0W20) i jeździć. Wymiana żarówki reflektora wiąże się z rozebraniem przodu i lepiej zostawić to ASO (konstruktorzy wyraźnie się nie popisali). Podobnie ma się rzecz w przypadku wymiany żarówek oświetlenia tablicy rejestracyjnej z tyłu. 
Ceny części zamiennych po za ASO są na umiarkowanych poziomach i nie drenują kieszeni właściciela. Natomiast ceny w ASO potrafią mocno zaskoczyć.

Typowe usterki

Honda Jazz ma opinie auta wyjątkowo trwałego, co potwierdza wysoka pozycja w rankingach bezawaryjności i opinia użytkowników. Jednak i w tej beczce miodu jest łyżka dziegciu. Szukając tego modelu należy zwrócić szczególną uwagę na kilka elementów.
Pierwszym z nich są pękające łączenia dachu i błotników tylnych. Przez mikropęknięcia woda dostaje się po wewnętrznej powierzchni błotnika do bagażnika i tworzy kałuże pod kołem zapasowym. Należy więc sprawdzić czy jest wilgoć we wnęce na koło zapasowe. W ASO naprawiało tego typu usterkę bezpłatnie, w ramach akcji serwisowej, ale może to dotyczyć aut nie starszych niż 5 lat. Problem nie jest jednak beznadziejny, a jak sobie  z nim poradzić można znaleźć na forum.
Drugi znany problem to uszkodzone łożyska na wale w skrzyni biegów. Problem objawia się warczącym dźwiękiem (opisywanym jako dźwięk podobny do pracującej wiertarki) podczas przyspieszania na niższych  biegach. Warto zwrócić na to uwagę podczas jazdy próbnej, gdyż wymiana tych łożysk może być kosztowna.
Trzecia typowa usterka to uszkodzona głowica FM w wbudowanym odbiorniku radiowym. Objawia się tym, że radio nie gra lub gra chwilę i przestaje po czym nie reaguje na wciskanie przycisków. Odtwarzacz CD działa w tym czasie bez zarzutów. Warto więc posłuchać radia w upatrzonym egzemplarzu i przełączyć np na inną stację.


Rynek aut używanych

Większość egzemplarzy opisywanego modelu, które można znaleźć na portalach z ogłoszeniami nie pochodzi z polskiej dystrybucji. Krajowe sztuki często są gorzej wyposażone np.: nie mają klimatyzacji, wbudowanego radioodbiornika, klamki i lusterka nie są lakierowane. Polecam szukać auta z silnikiem 1.4l, gdyż różnica w ilości spalanego paliwa jest znikoma, a te klika Nm momentu obrotowego więcej pozwalają sprawniej wyprzedzać w terenie niezabudowanym. Należy też wiedzieć, że auto przeszło lifting w 2004 roku. Zmianie uległ m.in.: kształt przedniego zderzaka, lampy przednie i tylne, deska rozdzielcza czy osłona wlotu powietrza do chodnicy. Warto o tym pamiętać, gdyż czasami zdarza się , że do aut powypadkowych np.: z 2002 r montowany jest zderzak z aut po liftingu i odwrotnie.
Na koniec zostawiłem kontrolkę ESP. To NIE jest kontrola trakcji, a kontrolka elektrycznego wspomagania kierownicy. Często sprzedawcy celowo lub z braku wiedzy informują o tym, że auto ma ESP sugerując właśnie znaczenie tej kontrolki. Honda swój system kontroli trakcji nazywa VSC i mimo, że wystepował on w Jazz'ie GD2 to jest niezwykle rzadko spotykany.



1 komentarz: